echo24 echo24
1926
BLOG

„Terror poprawności politycznej” w wydaniu prawicowym!

echo24 echo24 Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 149


Motto:

Dla mnie największą wartością jest to, co wyniosłam z domu

(Dorota Rabczewska – Doda)

W otoczeniu samych klakierów, każdy władca narażony jest na utratę zmysłów

(Thorstein Veblen)

Przedwczoraj napisałem przyznaję kontrowersyjną notkę pt. „Ogłaszam, że nie jestem już blogerem prawicowym” vide: http://salonowcy.salon24.pl/781995,oglaszam-ze-nie-jestem-juz-blogerem-prawicowym, która wywołała szeroką (blisko 200 komentarzy) i ożywioną, co nie zawsze oznaczało merytoryczną, - dyskusję komentatorów.

Lektura dodanych do notki komentarzy, w znakomitej większości przypadków autorstwa bardziej lub mniej ortodoksyjnych pisowców jest powalającym i, że się tak wyrażę modelowym świadectwem mentalności rzeczonych.

Dla porządku przypomnę, że "Ortodoksyjni pisowcy" (zastrzegam sobie prawo autorstwa tego określenia), to w mojej opinii przynoszący ogromne szkody wizerunkowe partii Jarosława Kaczyńskiego toksyczni, zacietrzewieni i nieprzyjaźni ludziom zgorzknialcy, których charakteryzuje fanatycznie nienawistna agresja w stosunku do każdego, kto ośmieli się choćby jednym słowem Prawo i Sprawiedliwość skrytykować.

Więc przy okazji zwracam się do owych gderaczy ultraprawicowych:

Państwo chcielibyście, żebym myślał i pisał tak, jak Wy byście sobie życzyli, a jeśli tego nie robię i pozwalam sobie wypowiadać się niezależnie od Waszej woli, popadacie w złość oskarżając mnie o zdradę ideałów prawicowych i wymyślając mi od „siedzących na barykadzie okrakiem chorągiewek”, „kretów Platformy Obywatelskiej” – bardziej dosadnych epitetów nie będę cytował. A to już proszę Państwa jest swoisty terror poprawności politycznej, w tym przypadku prawicowej. Tak. Tak. Nie pomyliłem się. To jest kazus „prawicowej poprawności politycznej” działający na tej samej zasadzie, co poprawność polityczna lansowana przez Gazetę Wyborczą, czyli czapkujących chwalić i nagradzać, zaś krytykujących, choćby nie wiem jak konstruktywnie, - równać z ziemią.

I już na koniec powiem, że jako bloger uważam się za niezależnego publicystę społecznościowego, który nigdy się nie ugnie pod batogiem poprawności politycznej w czyimkolwiek wydaniu.

Takie zasady wyniosłem z domu i będę im wierny do samego końca. I to właśnie było zasadniczą przyczyną, dlaczego odstąpiłem od nazywania siebie „blogerem prawicowym”.

Krzysztof Pasierbiewicz (niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla państwa, w którym żyje)

Post Scriptum

Zaś zawsze wiedzącym lepiej „ortodoksyjnym pisowcom” dedykuję wygłoszone przed paroma dniami świetne i wzruszająco odważne wystąpienie pani Doroty Rabczewskiej (Dody) wygłoszone na „Wielkiej Gali Gwiazd Plejady 2017” – vide:

https://www.youtube.com/watch?v=GuvxTW7CQgE

I proszę się nie uprzedzać, że to Doda, a nie Duda.

Post Post Scriptum

Już 50 komentarzy i nikt się do wystąpienia pani Doroty (Dody) Rabczewskiej nie odniósł. Zastanawiam się dlaczego? Bo niejeden mąż stanu nie powstydziłby się tej tyrady.

Post Post Post Scriptum

Kątem oka podglądam rozpoczynający się program "W tyle wizji" w TVP Info. Na litość Boską! Czy ktoś może wycofać z tego programu zawstydzające produkcje częstochowskiego wierszoklety pana Wolskiego? To jest po prostu masakra odbierająca ochotę do życia i działania, a także dotkliwie kalecząca elementarne poczucie estetyki i nieznośnie drażniąca intelekt




echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo