echo24 echo24
3782
BLOG

Kaczyński eksplodował, ale zawleczkę wyciągnął Terlecki!

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 89


Cała Polska widziała, co się dzisiaj w nocy stało w Sejmie. Prezes Kaczyński nie zapanował nad emocjami, co można po ludzku zrozumieć po tym, co ten człowiek przeżył.

Ale bacznie obserwowałem pierwszą pisowską ławkę. Opozycja perfidnie prowokowała. Błaszczakowi chodziły szczęki, ale siedział z kamienną twarzą. Natomiast butny Terlecki, co chwila coś szeptał Kaczyńskiemu na ucho z jaszczurczym uśmieszkiem. A z drugiego rzędu dogadywała posłanka Mazurek. A mnie, przepraszam za to skojarzenie, przypomniał się niejaki Wachowski siedzący obok Wałęsy w pamiętną noc, kiedy padał Olszewski.

No i stało się to, o czym opozycja marzyła – vide: https://www.youtube.com/watch?v=2szrjM3aSyI

No cóż! Z całym szacunkiem Panie Prezesie, lecz, jak widzę nie na darmo pisałem 18 grudnia 2016, że: „widziały gały, kim kluczowe stanowiska w Państwie obsadzały” – vide:

http://salonowcy.salon24.pl/740497,widzialy-galy-kim-kluczowe-stanowiska-w-panstwie-obsadzaly

Cytuję fragment początkowy:

„Bezspornym jest, że wywołana przez totalną opozycję burda w sejmie zakończona okupacją sali obrad była nieudaną próbą powtórzenia „Nocnej Zmiany”, kiedy po dramatycznej debacie 4 czerwca 1992 post-komuna obaliła rząd Jana Olszewskiego.

Myśmy w Polsce widzieli, jak po rzuceniu świecy dymnej prowokator udający rannego położył się na jezdni, ale kłamliwie informowany przez lewackie media świat zobaczył z przerażeniem niemające nic wspólnego z rzeczywistością sceny przedstawiające rzekomo brutalne łamanie demokracji w totalitarnej Polsce rządzonej przez dyktatora Jarosława Kaczyńskiego, a międzynarodowa mafia opiniotwórczych instytucji prawnych z kwaterą główną w Wenecji i lokalnymi oddziałami w TK oraz na UJ i UW, gdzie trusty lewackich mózgów nad próbą zamachu stanu pracowały – z zachwytu ręce zaciera..

Nasuwa się, więc pytanie, dlaczego nowa władza nie tyle spowodowała, co dopuściła do sejmowej awantury, a co za tym idzie powstania w Europie i Świecie tak zafałszowanego obrazu Polski dnia dzisiejszego?

Otóż moim zdaniem stało się tak, dlatego, iż obecnie w polityce, czy to krajowej, europejskiej, czy światowej liczy się ponad wszystko wizerunek, nad czym w krajach roztropnie rządzonych pracują zawodowcy, a nie jak u nas amatorzy…”, koniec cytatu.

A tyle razy mówiłem! Nie otaczać się dyletantami! Bo to bitwa o Polskę, a nie podmiejska zabawa u cioci na imieninach.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)


 


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka