echo24 echo24
2546
BLOG

Dziś J. Kaczyński dopisał drugą część epopei naszej wolności

echo24 echo24 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 90


Pierwszą częścią tytułowej epopei był okres PRL-u, kiedy Polaków łączyło upodobanie wolności, której nie było, a zwykli ludzie nie mając innego wyjścia, żeby nie zwariować wiedli życie nieprzystojnie "beztroskie", o czym tak pisałem w mojej książce wspomnieniowej pt. „Epopeja helskiej balangi – GRUPA”, cytuję:

Pierwszym najazdom „Naszej Grupy Przyjaciół”

kaszubscy włodarze Półwyspu Helskiego

nie byli do końca przychylni, gdyż nie mogli zrozumieć

że harce tych „odmieńców”, „błaznów” i „cudaków”

to nic innego, jak desperacki taniec

kreślonej znakiem czasu tragikomicznej farsy doby Peerelu.

                                                      A cóż to były za harce!

Gdzie przy ciepłej wódeczce, tatarze i śledziu w śmietanie

na polskiej riwierze północy balangował kwiat inteligenckich elit „PRL-u”

swoisty konglomerat

gwiazd teatru i filmu, świata nauki, nestorów wszelkich sztuk oraz

przeróżnego autoramentu niebieskich ptaków.

I paradoksalnie, wszystko to żyło w jakiejś zadziwiającej symbiozie

ludzi z nazwiskami, ludzi z fantazją i ludzi z pieniędzmi

których na przekór szpetocie komuny łączyło

wyrafinowane poczucie humoru, polot i fantazja,

 upodobanie wolności

i jakże znamienny dla tamtej epoki

stan sielskiej i całkowicie bezkarnej beztroski

jako że pieniądz wtedy nic nie znaczył

więc nikt się nie martwił o kasę rzucając się na oślep

w wir eksplodującej szaleństwem zabawy ludzi szczęśliwych chwilą

pachnących słońcem i morską bryzą niemających nic do stracenia

„szczęśliwców” niebojących się jutra…”

Od tamtego czasu upłynęło pół wieku i choć mamy już wolność, to znów paradoksalnie, chyba nigdy dotąd Polacy nie byli tak zwaśnieni jak obecnie, czego dowodem był dzisiejszy surrealistyczny „Marsz wolności” wolnych ludzi.

Więc ktoś mógłby powiedzieć, że Pan Bóg pokarał Polaków tą wolnością.

Na szczęście tak nie jest, a drugą część epopei polskiej wolności dopisał prezes Jarosław Kaczyński w swoim przemówieniu do protestujących, które to wystąpienie tak zrelacjonował (Sic!!!) portal TVN24 Fakty – vide: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kaczynski-dzisiaj-wolnosc-istnieje-we-wszystkich-wymiarach,737473.html, cytuję:

W sobotę Jarosław Kaczyński odwiedził Szczecin, gdzie wygłosił krótkie oświadczenie, poświęcone przede wszystkim rozwojowi miasta i regionu. W przemówieniu nawiązał jednak do Marszu Wolności w Warszawie.

"Dzisiaj wolność istnieje" - Dzisiaj w Warszawie, jak zapowiadają, bardzo wiele osób ma maszerować w Marszu Wolności. Otóż, ta wolność dzisiaj w Polsce jest - podkreślił Kaczyński. - Tylko ktoś, kto w ogóle nie dostrzega rzeczywistości, może to kwestionować. Ten marsz będzie przecież zabezpieczany przez policję i z całą pewnością nasze władze uczynią wszystko, żeby nie było żadnych prowokacji, żadnych przeszkód - zaznaczył. Opozycja organizuje "Marsz Wolności".

"To nie jest marsz Platformy, to jest marsz Polaków" Jak stwierdził, dla kontrastu należy przypomnieć sobie, "jak do 2014 roku wyglądały Marsze Niepodległości 11 listopada". - Co marsz, to prowokacje, to awantura. Przy innych demonstracjach było podpalanie budek, były prowokacje, o których mogliśmy się potem dowiedzieć z tak zwanych taśm - mówił. - Krótko mówiąc, mieliśmy rzeczywiście do czynienia z ograniczeniami wolności. Dzisiaj wolność istnieje, we wszystkich wymiarach. We wszystkich wymiarach, które są, można powiedzieć, praktykowane w państwach demokratycznych - ocenił. - Tylko kompletne niedostrzeganie rzeczywistości może kogoś doprowadzić do wniosku, że dzisiaj wolność jest zagrożona - powiedział. - Ja wiem, że zdarzają się takie osoby, które gdyby im w telewizji wmawiano długo, że w środku mroźnej zimy jest lato, to by wyszły na dwór ubrane w lekką koszulkę. Bo by w to w końcu uwierzyły - mówił. - Tylko szanowni państwo, i zwracam się także do tych, którzy maszerują, pamiętajcie, że nie wolno sobie dawać tego rodzaju rzeczy wmawiać. Wy maszerujecie właśnie dlatego, maszerujecie bez żadnych przeszkód, że wolność w Polsce istnieje - stwierdził.(http://www.tvn24.pl)

"Wolnością jest poczucie, że żyje się w kraju, który się rozwija" Prezes PiS o Pomorzu Zachodnim i stoczni: wszystko było niszczone. Według Kaczyńskiego, zagrożeniem są "plany, które w gruncie rzeczy też w wolność godzą". - Prawo do pracy to też jest wolność - podkreślił, dodając, że "budowaniem wolności" jest prowadzenie nowych inwestycji i tworzenie miejsc pracy. - Młody człowiek, w szczególności młody człowiek, ale także ludzie w średnim wieku i starsi, będą mieli wybór: być tu czy wyjechać za granicę. To jest wolność. Wolnością jest poczucie, że żyje się w kraju, który się rozwija i żyje się na ziemi, która się rozwija - mówił. - I my tę wolność budujemy. Ten aspekt wolności, który jest naprawdę ogromnie ważny dla naszego codziennego życia, ważny dla życia naszej wspólnoty narodowej. Bo my się tego słowa naród i słowa wspólnota narodowa w żadnym wypadku nie obawiamy - zaznaczył. Kaczyński skrytykował propozycje opozycji dotyczące m.in. likwidacji CBA i IPN czy podwyższenia wieku emerytalnego. Stwierdził też, że ograniczenie programu 500 plus doprowadzi do tego, że "bieda wróci do bardzo wielu polskich rodzin". - Bieda ma prowadzić do tego, że będzie coraz mniej polskich dzieci, coraz mniej Polaków; że Polacy będą wypychani za granicę - mówił. Przestrzegał także przed przyjmowaniem imigrantów. - Czy chcemy mieć w Polsce te zjawiska, które znamy z zachodniej Europy, to najgroźniejsze: terroryzm? - pytał. - Ale także terror uliczny, strach przed wyjściem na spacer, często nawet w biały dzień, często nawet w środku miasta. Czy to jest nam potrzebne? - mówił.

"My jesteśmy partią wolnością" Kaczyński przekonywał, że PiS jest partią wolności i będzie "przed tym wszystkim Polaków chroniła". - Występowanie przeciwko tej władzy jest oczywiście w demokracji dopuszczalne, bo mamy demokrację. Każdy może mieć swoje poglądy, każdy może demonstrować, każdy może głosować jak chce, każdy może pisać co chce. My to całkowicie zapewniamy - powiedział Kaczyński, dodając, że było to ograniczane w czasie poprzednich rządów. - To był czas strachu, dzisiaj jest czas wolności i chciałbym żebyście wiedzieli o tym - zwracam się do uczestników marszu - że uczestnicząc w tym marszu i twierdząc, że dziś wolność jest zagrożona, w gruncie rzeczy idziecie w przeciwnym kierunku niż sądzicie - podkreślił prezes PiS.(http://www.tvn24.pl), koniec cytatu.

Myślę, że nic dodać, nic ująć. I to właśnie czyni Jarosława Kaczyńskiego postacią historyczną.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, członek grupy inicjatywnej krakowskiego oddziału Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego


echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka