echo24 echo24
1553
BLOG

Północnokoreańskie spikerki mogłyby u pani Jandy zaledwie terminować!

echo24 echo24 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 21


Właśnie obejrzałem w telewizji, co tu dużo gadać niewymownie obciachowy spektakl pt. „List Donalda Tuska do przywódców Europy w interpretacji Krystyny Jandy”.

I sam list nawet nie byłby nawet taki zły, bo było nie było uroczysta celebra przystoi obchodzonemu właśnie świętu podpisania rzymskiej deklaracji, aczkolwiek, po prawdzie nie bardzo jest, co świętować.

Ale nie o tym chcę mówić.

Otóż, histerycznie egzaltowana forma odczytania tego listu przez panią Krystynę na tarle KOD-u na warszawskim Placu na Rozdrożu była pocałunkiem śmierci dla Donalda Tuska, gdyż każdego w miarę inteligentnego odbiorcę mogła jedynie o atak śmiechu, jeśli nie bezdech afektywny przyprawić, gdyż bałwochwalcza grandilokwencja pani Jandy przebiła nawet bombastyczne wystąpienia symbolu reżimu Kim Dzong Una jakim jest kultowa prezenterka północnokoreańskiej telewizji pani Ri Chun-Hee – vide fotka ilustrująca notkę.

A jak mi nie wierzycie, to obejrzyjcie sobie wieczorne „Szkło Kontaktowe”, gdzie czapowo dzisiejszy występ pani Krystyny Jandy pokażą we wszystkich możliwych ujęciach i odsłonach.

A ja naiwny wierzyłem, że już nigdy więcej nie zobaczę tego, co się działo w czasach stalinowskich, jak nas w podstawówce, raz na tydzień, przymusowo zabierano na poranki do krakowskiego kina „Sztuka” na filmy o świetlanym Związku Radzieckim i człowieku, który się kulom nie kłaniał, a przed filmem leciała „Polska Kronika Filmowa”, gdzie pokazywano na okrągło pierwszomajowe przemówienia ówczesnych złotoustych intelektualistek jeżdżących na traktorze.

Idę do miasta na kawę i ekstra koniaczek, bo tego dnia świra dłużej nie wytrzymam.

Krzysztof Pasierbiewicz (urodzony pod sam koniec wojny obywatel, który już niejedno przeżył, ale takich jaj się nie spodziewał)

Post Scriptum

Właśnie w telewizji pokazują przemówienie wyluzowanej Agnieszki Holland, naczelnej intelektualistki salonu III RP, która przekomarza się prześmiewczo z tłumem kodomitów na temat pani premier Szydło w słowach, cytuję za panią Agnieszką dosłownie, bo sobie zapisałem:

„Stara, nie stara, ale kobieta chyba? Nie???”, koniec cytatu.

Jak się Państwu podoba?


 




echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura