echo24 echo24
1281
BLOG

Brawo Panie Prezydencie!

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 82

13 listopada 2015 w notce pt. „Nie myślałem, że dożyję Polski moich marzeń” – vide:

http://salonowcy.salon24.pl/705651,ciekaw-jestem-czy-ortodoksyjni-pisowcy-zwroca-mi-honor

napisałem między innymi, cytuję:

„Uważam, że w obecnej sytuacji Polaków może ze sobą pojednać tylko młody prezydent Duda, który pomagając PIS-owi w kampanii parlamentarnej spłacił już dług wdzięczności wobec Jarosława Kaczyńskiego za wystawienie jego kandydatury w wyborach prezydenckich.

I choć zabrzmi to dla niektórych szokująco uważam, że właśnie teraz, po wygranej PIS-u, pan prezydent Duda powinien się od partii Jarosława Kaczyńskiego formalnie zdystansować, podobnie jak przed kilkoma laty zdystansował się od Unii Wolności - i publicznie zadeklarować, że czyni to w imię tego, iż rzeczywiście, a nie tak, jak prezydent Komorowski, chce być prezydentem wszystkich Polaków…”

Wczoraj pan prezydent Andrzej Duda dał pierwszy wyraźny sygnał, że zamierza zdystansować się, co nie znaczy odciąć  od Prawa i Sprawiedliwości informując, że zwrócił się do marszałka Sejmu o wyjaśnienie w sprawie czwartkowego głosowania nad Wyborem Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Nie wiem oczywiście, czym kierował się pan Prezydent podejmując taką decyzję.

Lecz mniemam – zaznaczam, że jest to moja prywatna opinia - iż Pan Prezydent mógł dojść do wniosku, że tego, co zrobił Kornel Morawiecki tłumacząc, że "nie widzi nic niemoralnego w głosowaniu na cztery ręce" nie da się obronić. Pan prezydent mógł także moim zdaniem wziąć pod uwagę fakt, że stwierdzenie szefa Klubu Parlamentarnego PIS Ryszarda Terleckiego, że "partia Jarosława Kaczyńskiego przyjmie Kornela Morawieckiego, jeśli się tylko do nich zgłosi" może być uznane za naganne etycznie.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka