echo24 echo24
1411
BLOG

Kaczyński, Mikke i Kukiz muszą się ułożyć!

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 57

Moim zdaniem wybory parlamentarne 2015 wygra ta partia, która przeciągnie na swoją stronę ludzi młodych i bardzo młodych.

W lipcu ubiegłego roku w notce pt. „Dąsy na bok! Kaczyński i Mikke muszą się ułożyć

http://salonowcy.salon24.pl/594089,dasy-na-bok-kaczynski-i-mikke-musza-sie-ulozyc

pisałem między innymi, cytuję:

Dlatego uważam, że w Polsce nadszedł już stan wyższej konieczności, a celem ratowania państwa przed totalną katastrofą należy niezwłocznie ponad ideologicznymi podziałami utworzyć szeroką koalicję „partii kontr-lewicowych” celem jak najrychlejszego odsunięcia lewackiego rządu Donalda Tuska od władzy i ukarania winnych kryzysu państwa w sposób przewidziany konstytucją. Celowo nie użyłem terminu „partii prawicowych”, bo postkomunistom udało się pojęcie „opozycji prawicowej” skutecznie ośmieszyć i zdewaluować.

I czy się to komu podoba, czy nie, na czele tej szerokiej koalicji musi stanąć szef największej obecnie partii opozycyjnej jaką jest Prawo i Sprawiedliwość.  

Zaś Jarosław Kaczyński powinien do tej koalicji przyjąć na określonych uczciwie warunkach wszystkie „partie kontr-lewackie” z partią Korwina Mikke włącznie. Myślę, że zamiast koalicji wystarczyłby doraźny pakt o nieagresjiw imię walki z zabójczą dla polskich interesów działalnością przestępczego rządu Donalda Tuska.

Dlaczego??? Proszę obejrzeć ten film z krakowskiej demonstracji pod hasłem "Idzie młode pokolenie! Niesie Polsce odrodzenie!" :

https://www.youtube.com/watch?v=owj0jLsi19Q

Bo "Nowa Prawica" cieszy się obecnie sympatią sporej części młodego pokolenia Polaków. A prawda jest taka, że bez głosów ludzi młodych i bardzo młodych Prawo i Sprawiedliwość nie wygra wyborów zwłaszcza, że starsze pokolenie zapowiada, iż do wyborów nie pójdzie, a młodzi Polacy wręcz odwrotnie…”, koniec cytatu.

Zaś w marcu tego roku w notce pt. „Sekret notowań Kuliza

http://salonowcy.salon24.pl/637966,sekret-notowan-kukiza

Pisałem między innymi, cytuję:

Po ostatnim sondażu prezydenckim obrosłą mchem sławy generację polityków  PIS-u i Platformy najwyraźniej przestraszyły rosnące notowania Pawła Kukiza i całe to towarzystwo rzuciło się na „wtykającego nos do polityki artystę”, - i jak jeden mąż zbluzgało pana Pawła nie zostawiając na nim przysłowiowej suchej nitki.

A nasi polityczni nestorzy zareagowali tak dlatego, iż moim zdaniem z jednej strony zaniepokoili się o własne tyłki, z drugiej zaś ich ciasne myślenie wynikające ze strych nawyków nie pozwala im zrozumieć przyczyny skoku Kukiza w sondażu prezydenckim.

Może się mylę, lecz zaryzykuję tezę, że znam przyczynę wzrostu notowań Kukiza. Otóż moim zdaniem ten niepokorny "intruz" spodobał się w głównej mierze Polakom młodym, którym za przeproszeniem wiszą spory polityczne między PIS-em a Platformą. A zwisają im dlatego, że ich nie interesuje ten odwieczny konflikt, powiem więcej, oni tę anachroniczną i nieżyciową paplaninę w wykonaniu zalatujących zleżałą naftaliną leśnych dziadków po prostu odrzucają, tak, jak organizm obce ciało.

Polityczni oldboje rzucili się na Kukiza, że jest niewyrobiony politycznie, że nie potrafi zdania porządnie zbudować, że jest narwany i chaotyczny.

Lecz prawda jest taka, że Kukiz w sposób "rewolucyjny", albo lepiej "ewolucyjny" radykalnie zmienił kody komunikowania się z ludmi, czym trafił w gusta młodego pokolenia, które porozumiewa się w języku dla zgredów niezrozumiałym. Bo młodzi chcą, żeby było krótko, zwięźle, na temat, dosadnie, a przekaz był zgodny z formami komunikacji jakie oni preferują. A Kukiz wyraża swoje myśli w takim właśnie opakowaniu. Bez trucia, marudzenia, doradzania, pouczania i moralizowania. Ma być szybko – migawkowo, z podaniem życiowych przykładów, a jak trzeba to ostro i siarczyście.

Podobną ekstrawagancją przed paroma miesiącami porwał młodych ludzi Korwin Mikke i nie byli to bynajmniej bezrozumni gówniarze, bo w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Korwina głosowała en mass młodzież uniwersytecka. Na szczęście zawiedli się na Korwinie i teraz przerzucają swe sympatie na Kukiza. I przestrzegałbym przed bezkrytycznym atakowaniem pana Pawła, bo młodzi ludzie są przekorni i takie praktyki mogą być boleśnie przeciw-skuteczne…”, koniec cytatu.

Najnowsze sondaż prezydencki pokazuje, że w wyborach prezydenckich o trzecie miejsce będą walczyć Paweł Kukiz z Korwinem Mikke, co zapewne się przełoży na wynik wyborów parlamentarnych, a czy się to komuś podoba, czy nie, właśnie ci dwaj panowie mają za sobą sympatię młodego pokolenia Polaków.

Strasznie mi się dostało za te dwie notki zarówno od starszych sympatyków PIS-u jak Platformy.

Ale czytelnicy mojego blogu wiedzą, że jestem uparty i łatwo się nie zrażam, więc ponownie poddaję pod rozwagę myśl, że być może należałoby już teraz rozważyć możliwość, by w jesiennych wyborów parlamentarnych, w imię stanu wyższej konieczności ratowania Polski przed dalszymi rządami Platformy, na zasadzie doraźnego "paktu o nieagresji"  Jarosław Kaczyński, Korwin Mikke i Paweł Kukiz zacisnęli zęby, wzięli się pod ręce i szeroką ławą ruszyli do walki o Polskę.

Głośno myślę, bo uważam, że sam PIS może być za słaby by odebrać władzę lewackiemu układowi od kręcenia lodów PO - PSL.

Bo warto zawrzeć pakt, ja nie mówię o koalicji, choćby z samym Diabłem byle Polskę wyrwać spod rządów Platformy!

UWAGA!!!

Tak się składa, że wczoraj napisałem notkę, a dzisiaj prezydent Bronisław Komorowski podsumowując kończącą się kadencję powiedział, cytuję: "Udało się z rodziną, uda się także z młodymi!...",koniec cytatu. Wnioski są chyba oczywiste.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post scriptum

W ramach uzupełnienia przekazu mojej notki zacytuję teraz komentarz internauty piszącego pod nickiem @dondeva na portalu Nasze Blogi, gdzie również moją notkę zamieściłem – vide: http://naszeblogi.pl/54028-kaczynski-mikke-i-kukiz-musza-sie-ulozyc - oto ten komentarz:

Uwierzcie mi Panie i Panowie, że Polska, którą Wy wszyscy macie we krwi, Wasza generacja (od trzydziestu lat do stu) - to nie jest już ta sama Polska, czy tez, tak samo widziana Polska, jaką ona jest w wyobrażeniach ludzi młodych. Oni żyją teraz i dziś, i dla nich zamierzchłą przeszłością są czasy ich szkoły podstawowej „wtedy, gdy byli mali a było to bardzo, bardzo dawno temu.” Nawet przez myśl im nie przejdzie by oceniać swa przyszłość przez pryzmat rządów Bieruta, Gomułki czy Gierka i nie interesuje juz ich tak ważny w historii polskiej moment, jak czas rządów Pana Premiera Jana Olszewskiego i późniejsza „nocna zmiana”.

Moje ukłony dla Pana, Panie Premierze.

Trzydzieści lat temu albo byli zbyt mali by cokolwiek zrozumieć, albo ich jeszcze w ogóle nie było. Chyba dwa lata temu, pokazałem młodemu człowiekowi z mojej rodziny zdjęcia z jednej, z demonstracji PIS-u i poprosiłem go o komentarz. Powiedział: „- to musza być Polacy, bo widzę polskie flagi. Czy to jest jakaś demonstracja polskich emerytów? – zapytał”.

Ta ostatnia uwaga podziałała na mnie tak, jakby ktoś uderzył mnie przysłowiową „pałą w łeb.” Dlaczego myślisz, że są to demonstrujący emeryci?- pytam dalej. „ - Bo na wszystkich zdjęciach widać jedynie ludzi starych. Może dwie-trzy osoby z obecnych są młode.” – odpowiada mi młody człowiek. Były to zdjęcia z pochodu, robione gdzieś na warszawskim Nowym Świecie. Młodzi ludzie przychodząc na jakąkolwiek uroczystość organizowaną przez PiS, mogą tam spotkać w dużej większości ludzi przynajmniej dwukrotnie od siebie starszych. Oni to widzą, propaganda PO to widzi i ja to tez wreszcie zobaczyłem.

Uważam, ze autor tego blogu to właśnie ma na myśli.

Jest łatwiej, dla wspólnego celu przymknąć jedno oko na partyjne różnice (bo cóż innego zrobili, Nasz Wódz z panem Dmowskim?), niż wtłoczyć w głowy nowemu pokoleniu przekonania polityczne dziadków, wraz z detalami i całą ich strategią. Nawet jeżeli tego wysłuchają to odwrócą sie i po konfrontacji z rówieśnikami skrzywią sie i powiedzą: - niby racja ale to było kiedyś. Żadne pokolenie nie przyjmie w całości i bezkrytycznie doświadczeń „ludzi starych”. Jest zawsze łatwiejsze dla nich przyjąć prawdy Arystotelesa aniżeli prawdy własnego ojca czy dziadka.

Bez tych wszystkich młodych ludzi, będziemy wkrótce oglądali grzyby jedynie w atlasach botanicznych, po bliskiej już sprzedaży lasów a będzie to jedynie początek. Hamulce wszystkie puszczą gdy cała władza będzie, tym razem na zawsze, w jednym reku. Uważam, że zbyt niewielu Polaków zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji.

Pan Kaczyński rozprawiając sie z „niesforną trojką” jedynie zrobił dobre wrażenie, ale nie rzucił „młodych” na kolana. I tym optymistycznym akcentem kończę, przepraszając za zbyt długą tyradę…”, koniec cytatu.

Post Post scriptum

O kurczę! Bloger piszący pod nickiem Pitu Pitu napisał mi na Twitterze coś, o czym nie pomyślałem. Więc skoro oni to tak widzą, to również i to warto przemyśleć.

     
K. Pasierbiewicz,
Pitu Pitu replied to your Tweet!
  K. Pasierbiewicz  
    image  
 
 
 
  Kaczyński, Mikke i Kukiz muszą się ułożyć! K. Pasierbiewicz @krzycho44
     

@minimal Polskę trzeba wyrwać spod rządów Platformy! - salonowcy.salon24.pl/641860,kaczyns… - Apr 14

Kaczyński, Mikke i Kukiz muszą się ułożyć!
Pitu Pitu@minimal
 

@krzycho44 szeroka koalicja „partii kontr-lewicowych” z musu wyklucza PiS.

   
  08:08 PM - 14 Apr 15
   

Zobacz galerię zdjęć:

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka