echo24 echo24
1486
BLOG

PRZESTROGA DLA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO

echo24 echo24 Rozmaitości Obserwuj notkę 38

 

Dwudziestego dziewiątego lutego w Filharmonii Krakowskiej odbył się uroczysty koncert ku czci Żołnierzy Wyklętych.
 
To nie był zwykły koncert proszę Państwa. To było spontaniczne „misterium” , jakie się zdarza raz na wiele lat. To była podniosła w swym brzmieniu symfonia grana pod partyturę pani Lidii Jazgar. Wystąpiły zespolone chóry Uniwersytetu Jagiellońskiego, Papieskiej Akademii Teologicznej i Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, a także znakomici pieśniarze wykonujący ballady polowe o tematyce partyzanckiej. Słowem profesjonalizm najwyższego lotu, muzyczny majstersztyk i niepowtarzalne wydarzenie artystyczne.
 
Zaczęło się od pieśni „Rozkwitały pąki białych róż”. Aż ciarki chodziły po plecach, tak było pięknie i podniośle. A gdy rozbrzmiała melodia „Czerwonych maków na Monte Cassino”, cała widownia wypełnionej po brzegi Filharmonii, jak nakazuje polska tradycja, wysłuchała tej świętej dla Polaków pieśni na stojąco. To samo było przy hymnach Brygady Karpackiej i Armii Krajowej i Pieśni Rodzin Katyńskich A.M. Góreckiego.
 
W oczach wielu słuchaczy, również młodych, widać było łzy i bezgraniczne wzruszenie. Dało się odczuć jak wielka może być jednocząca rola chórów. Koncert zakończył się w podniosłej patriotycznej atmosferze, której towarzyszyły nie mające końca brawa na stojąco.
 
Piszę o tym dopiero teraz, bo czekałem na reakcję mediów. Szczególnie, że Platforma Obywatelska,  moim zdaniem w sposób nieuczciwy przypisała sobie chwałę za usankcjonowanie „Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych”.
 
I co? Ani słowa na ten temat w mediach. Przynajmniej mnie się nie udało znaleźć.
 
Milczenie mediów mainstreamowych mnie nie dziwi.
 
Ale pytam. Gdzie są media prawicowe??? Nigdzie nie znalazłem choćby wzmianki na temat tego patriotycznego wydarzenia artystycznego, które przejdzie do annałów Filharmonii Krakowskiej. Tak robić nie wolno. Bo niedocenianie serca, dobrej woli i talentu młodych ludzi, którzy chcieli bezinteresownie coś zrobić dla Polski, wcześniej, czy później się zemści.
 
Wiecie Państwo jak bardzo jestem krytyczny wobec Donalda Tuska i jego Platformy.
 
Ale nie byłbym sobą, gdybym nie powiedział, że źle się dzieje również na prawicy. Coś tu jest nie tak. Bo w mediach prawicowych, od lat, na okrągło, pokazuje się bądź opisuje te same zgromadzenia i pochody, a potem, choć świetni, to jednak od lat ci sami publicyści i dziennikarze, piszą na wciąż te same tematy.
 
Sam Jarosław Kaczyński wszystkiego nie uciągnie.
 
Chciałbym tedy delikatnie przestrzec, że jeśli media prawicowe się nie otworząna nowych, zaangażowanych ludzi z sercem, talentem, inwencją i pomysłami, to prawica ma niewielkie szanse by wygrać wybory.
 
I aż się boję pomyśleć, że niektórym z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego być może właśnie o to chodzi.
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości