echo24 echo24
2132
BLOG

GAŚNIE BLASK SŁOŃCA PERU !!!

echo24 echo24 Rozmaitości Obserwuj notkę 22

 

Wczoraj na szczycie w Brukseli wynoszona pod niebiosa przez Premiera berlińska szarża ułańska Radka Sikorskiego okazała się bzyknięciem muchy, na które nikt nie zwrócił uwagi, a Premier jak zwykle bez szemrania podpisał, co mu nakazano.
 
A więc mamy kolejną już w tym roku wtopę rządu, którą na nocnej konferencji prasowej pan Premier jak zwykle usiłował przekuć w sukces.
 
Lecz tym razem coś nieprzyjemnie zazgrzytało.
 
Otóż, po "powstaniu styczniowym" młodych Internautów, które obnażyło do reszty niemoc rządu, dziennikarze poczuli krew. Widać było jak na dłoni, że przeczuwają koniec panowania bezkarnego dotąd Tuska. Nie było już przymilnych uśmiechów i wygodnych pytań. Młodzi dziennikarze dopadli Premiera jak sfora psów myśliwskich przestraszonego zająca.
 
To była masakra. Patrzyłem na jego twarz. Rozbiegane oczy porażone strachem. Nieme zdumienie wielkiego, który okazał się małym. Błagalne spojrzenia o pomoc w stronę Rostowskiego. Przygryzione wargi. Chodzące nerwowo żuchwy. Żałośnie wymuszony uśmiech. Żart, który się okazał policzkiem. I jękliwo bełkotliwe odpowiedzi bez ładu i składu.
 
Tak, tak! Czar Premiera Tuska prysł jak mydlana bańka, a naród już mu śpiewa ustami Ireny Kwiatkowskiej:
 
Albowiem prysły zmysły
jak pajęczyny wątła nić...
Albowiem prysły zmysły -
drobiazgi swoje weź i idź...  
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
Ilustracja wokalna Ireny Kwiatkowskiej - patrz:
 
Patrz również:
 
echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości