Motto: W niedzielne letnie popołudnie, gdy kulę smutku toczy demon,
nad rzeką w kwiaty opawioną, pod niebem bladym jak anemon,
siedzieli rzędem staruszkowie i patrząc w wodę, jak zanika
– fala za falą, świat za światem… pili herbatę za herbatą...
https://www.youtube.com/watch?v=EEFPSPgfCg4
To, że nowa władza rozpoczęła dobrą zmianę jest bezsprzeczne, o czym bezdyskusyjnie świadczy choćby tylko wprowadzony przez nią w życie genialny pomysł programem 500 Plus nazywany, zaś wszystkich zawistników, którzy to dobrodziejstwo potępiają pytam: „a co wy żeście patafiany zrobili dla ludzi?”.
Ale choć ogromnie się cieszę, że Platforma padła to jednak, jako rzetelny bloger o zacięciu prawicowym chciałbym uświadomić wszystkim ślepo zapatrzonym w nową władzę, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, a pan Andrzej Duda prezydenckie w dużej mierze dzięki szczęśliwym zbiegom okoliczności przypadkowych.
Bo na dobrą sprawę Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory nie tylko, dlatego, że na to solennie pracowało, lecz również w dużej mierze dzięki temu, że w końcówce ośmioletniej kadencji Platformie odbiła szajba i zaczęła wstawiać taki wolty, że część jej wyborców się od nich odwróciła. I powiedzmy sobie równie szczerze, że prezydent Andrzej Duda nie zostałby prezydentem, gdyby się tak szczęśliwie nie złożyło, że w drugiej turze o jego zwycięstwie zdecydowały głosy sympatyków Kukiza, który ukradł Komorowskiemu elektorat ludzi młodych, którzy przenieśli swe głosy na Dudę.
Słowem, mimo że nowa władza już rok rządzi to pragnę zaakcentować, że mecz o Polskę dopiero się zaczyna, a Prawu i Sprawiedliwości daleko jeszcze do poziomu Champions League, a na domiar złego rozbrykała nam się ostatnio ta nowa władza. I dlatego obserwując poczynania zwycięzców postanowiłem ogłosić pół żartem dziesięć konstruktywnych przestróg dla koalicji: „Prawo i Sprawiedliwość - Solidarna Polska - Polska Razem”.
Po pierwsze – rano, wieczór, we dnie w nocy odmawiaj paciorek, by ci palma nie odbiła
Po drugie – nie czyń drugiemu tego samego, co cię jeszcze do niedawna cię wnerwiało
Po trzecie – zmień skład osobowy pierwszej pisowskiej ławy sejmowej, bo wypisz wymaluj słynną lożę z serialu Mupped Show przypomina
Po czwarte – nie łaź do TVN24, bo choćbyś nie wiem, co powiedział i tak głupka z ciebie zrobią
Po piąte – nie bądź dętym bucefałem i na korytarzach sejmowych na Gary Coopera nie pozuj
Po szóste – nie zadzieraj głowy, jak to gamoń Krzaklewski miał zwyczaj czynić
Po siódme – czytaj uważnie, co piszą blogerzy i jak ciemny lud ich teksty komentuje, a przekonasz się, że bywają ludzie równie mądrzy, jeśli nie bardziej kumaci od ciebie
Po ósme – codziennie o 22-giej przełącz na piętnaście minut kanał z TV Republika na TVN24 i obejrzyj pierwszą część Szkła Kontaktowego, - a będziesz wiedział, czego nie należy robić, by się publiczne na pośmiewisko nie wystawiać.
Po dziewiąte – wyluzuj z bezustannym obchodzeniem rocznic, miesięcznic, uroczystych odsłonięć, parad wojskowych i zamaszystym nadawaniem krzyży i medali, bo młode pokolenie zaczyna sobie z ciebie jaja robić
Po dziesiąte – wyzbądź się zgubnego przeświadczenia, że niewidzialna ręka przewagi sejmowej i tak wszystko załatwi za ciebie, bo ani się obejrzysz, jak ci ta ręka między oczy tak przyfanzoli, że się w Polce przedsierpniowej zbudzisz
Krzysztof Pasierbiewicz (Akademicki Klub Obywatelski (AKO) im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie)