Zapraszają: Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein und Jerzy Witold Meysztowicz
Zapraszają: Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein und Jerzy Witold Meysztowicz
echo24 echo24
1355
BLOG

No to chlup! W ten głupi dziób!

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 49

Motto: Zdrowie wasze w gardło nasze! (Lech Wałęsa)

Podkład muzyczny:https://www.youtube.com/watch?v=ewmpv0oGkds

Ilustracja filmowa: https://www.youtube.com/watch?v=6jEKDDRnXTU

Całe Stołeczne Królewskie Miasto Kraków takimi, jak ten wyżej plakatami obwieszono:

KODziarze ochoczo nawołują:

Zabierz przyjaciół i przyjdź 4 czerwca w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów. Razem wzniesiemy symboliczny Łyk Wolności!
Po 27 latach znowu musimy walczyć o demokrację, więc spotkajmy się po marszu KODu.

W BARaWINO: spontaniczne przemówienia, niespodzianki i dużo pozytywnej energii do działania! Do zobaczenia!

A więc:

W Polskę idziemy, drodzy panowie,
W Polskę idziemy,
Nim pierwsza seta zaszumi w głowie
Drugą pijemy.
Do dna, jak leci,
Za fart, za dzieci,
Za zdrowie żony.
Było, nie było...
W to głupie ryło,
W ten dziób spragniony.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

Post Scriptum

No i zaczął się rozpad Platformy w stylu, że tak powiem modelowo obciachowym, a dziś w „Poranku Radia TOK-FM” tercet egzotyczny Żakowski – Lis – Wołek z rozrzewnieniem wspominając złote czasy Tuska ogłosił publiczny akt zgonu partii miłości sypiąc jej kurhan wystylizowany na kamieni kupę. Kończy się pogoda dla bogaczy, a złotodajne słoneczko bezpowrotnie zachodzi za las kalinowy. 

Na salonach Krakówka rozległy się żałobne szlochy, a na Kazimierzu wybuchła panika wśród restauratorów, którym panująca nad Wisłą od jesiennych wyborów pandemia „kaczej grypy” po nocach spać nie daje. Te koszmarne majaki nie ominęły także niegdyś intratnej, a ostatnio cienko przędącej sieci „Kondrat Wina Wybrane” posiadającej na krakowskim Żydowie bar winny, a mówiąc dokładniej swoistą wylęgarnię podwawelskiej plotki, gdzie zwykł przesiadywać starannie dobrany kwiat galicyjskiego salonu wpływu, którego maskotką jest niegdyś piwniczny Artysta, a obecnie objazdowy psalmista Grzegorz Turnau pieszczotliwie Grzesiem nazywany, który ostatnio, jak się okazuje nieopacznie wydał córkę za szefa owej winiarskiej rozlewni.

Więc krakowscy ober majstrzy od lodów kręconych postanowili marketingowo wspomóc podupadły geszeft teścia pana Grzesia. Pewno politycznie zagai psychiatra Bogdan Klich, jakiś wierszyk wyrecytuje poseł o zacięciu estradowym Jerzy Fedorowicz, być może jakąś naukową gadkę palnie z ktoś z gładkomównego klanu Zollów jagiellońskich, a na koniec oficjalnej akademii zięć Cappo di Tutto coś zaśpiewa, zaś jak dobrze pójdzie Jerzy Preisner, a może nawet sam Penderecki napisze jakąś rewolucyjną symfonię okolicznościową.

But too late honneys! Platforma kaput! Und Kaczyński uber alles!

 

 

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka